Witajcie,
dziś przychodzę do Was z wpisem dotyczącym tanich zamienników rozświetlacza ABH.
Hit kosmetyczny, który miał swój wielki powrót na rynek w grudniu zeszłego roku.
Mowa oczywiście o znanym rozświetlaczu Amrezy od Anastasia Beverly Hills.
Zastanawialiście się czy jest wart swojej ceny oraz czy
na rynku można znaleźć jego tańszy zamiennik ?
O tym przekonacie się w dalszej części.
Rozświetlacz Amrezy od ABH niestety i tym razem był w formie produktu
limitowanego i nie łatwo było go dostać. Na szczęście mi się udało, długo na to czekałam.
Rozświetlacz spełnił moje wymagania bezdyskusyjnie.
Tworzy piękną taflę i idealnie wtapia się w skórę.
Daje złoto-szampański glow.
Jednak na rynku pojawiło się dużo ciekawych produktów,
w tym inspirowanych kultowym rozświetlaczem od Anastasi Beverly Hills.
Moja ciekawość kazała mi to sprawdzić.
Znalazłam dwa ciekawe produkty, tanie zamienniki rozświetlacza Amrezy, które chciałabym Wam przedstawić i ich porównanie. Oba produkty są znacznie tańsze i przekonajmy się czy równie dobre.
Rozświetlacz marki Sensiq może być Wam znany, gdyż już niejednokrotnie
był porównywany i został osławiony zamiennikiem Anastasia Beverly Hills.
Formułę i intensywność ma identyczną. Nie jest mocno sprasowany i
niestety często pęka w opakowaniu. Przez co po każdej podróży wyciągamy
posypany produkt. Na szczęście wystarczy go ugnieść nawet palcem i wszystko wraca do normy.
W kolorze jest trochę cieplejszy od rozświetlacza Amrezy ABH, jakby
był na cieplejszej bazie kolorystycznej. Nadal kolor jest złoty ale nie
posiada szampańskiego pod tonu.
Koszt tego produktu to ok 15 zł, więc to niemalże 1/10 ceny rozświetlacza Amrezy.
Kolejnym produktem jest paletka rozświetlaczy marki MySecret, która
niestety jest produktem limitowanym. Jednak niewykluczone, iż znajdujące
się w niej nowe kolory zostaną wprowadzone do sprzedaży w oddzielnych
kompaktach - informacja nie potwierdzona.
Kolor który zasługuje na porównania to odcień i nazwie GOLDEN GIRL.
Posiada podobną intensywność i drobinkowość.
Daje efekt przepięknej tafli i posiada jedwabistą formułę.
Nie daje idealnej intensywności przy pierwszej warstwie, jednak wystarczy
zaaplikować kolejną i uzyskujemy mega intensywność koloru.
Odcień na pierwszy rzut oka jest taki sam jednak w rzeczywistości jest odrobinę
cieplejszy i bardziej złoty, podobnie jak rozświetlacz Sensique. Amrezy Anastasi
Beverly Hills, posiada trochę ciemniejszą szampańską bazę. To jedyna różnica.
I tutaj uwaga, jeżeli połączymy odcień Golden Girl z kolorem Glow Baby w
stosunku około 2:1 uzyskamy odcień idealnie pasujący. Jest to idealny zamiennik
Amrezy od ABH.
Jednak w tym wypadku potrzebujemy dwóch rozświetlaczy.
Koszt całej paletki to ok 50 zł. To juz 1/3 ceny produktu Amrezy
Dotychczasowe odcienie pojedynczo kosztują ok 15 zł. Jeżeli ten odcień się
pojawi to różnica w cenie będzie prawie 10-krotna.
Jak dla mnie warto było czekać tyle czasu. Ja nareszcie zdobyłam wyczekiwany
rozświetlacz Amrezy od Anastasi Beverly Hills i dodatkowo dwa świetne zamienniki.
Chyba czas na kąpiel w rozświetlaczach :)
Warto również docenić tańsze marki, które nie tworzą podróbek ale inspirują
się kultowymi produktami. Sensique i MySecret popisali się.
Miłością do rozświetlaczy zaraziła mnie Kitulec, znana z YouTube oraz Instagrama
wraz ze swoim hasztagiem #glowkitulca.
Jeżeli jej nie znacie to zachęcam do sprawdzenia, świetna babka z ogromnym talentem.
Emanuje tak pozytywną energią, że ja wyczekuję na jej nowe dzieła :)
Mam nadzieje, iż mój wpis przypadł Wam do gustu i okazał się pomocny.
Piszcie w komentarzach jakie są Wasze ulubione rozświetlacze i czy z wymienionymi
produktami w poście mieliście już styczność.
Zapraszam również na mojego instagrama, gdzie znajdziecie jeszcze więcej inspiracji, bieżących
smaczków i możliwość brania udział w ankietach dotyczących kolejnych wpisów. @ItsKarolaMakeup
Do napisania !
MySecret miało w swojej ofercie rozświetlacze i to również podobne do Amrezy, zanim ten pojawił się na rynku, lub równolegle, więc ciężko tu mowoc o inspiracji . Zresztą ww przypadku Sensique też bym nie użyła tego slowa bo to całkiem inna formulacja...jeden to produkt prasowany, drugi wypiekany.
OdpowiedzUsuńDziękuje za rzetelną wypowiedź. Być może nie były one typową inspiracją tego produktu , chodź nie da sie ukryć iż od momentu pojawienia sie Amrezy na rynku (ok 2 lata temu) rynek rozświetlaczy został mocno poruszony. Nie zmienia to faktu, iż w mojej opini są to świetne zamienniki. Być może na rynku są jeszcze lepsze lecz nie było mi dane ich sprawdzić :)
UsuńZupełnie nie znam firmy
OdpowiedzUsuńWow super rozświetlacze .Bardzo mi się podobają. beautylilly87.blogspot.com
OdpowiedzUsuń